Dnia 23.04.16 r. w nagrodę za pomoc i aktywny udział w życiu naszej świetlicy byliśmy w kawiarni "Amici". Była bardzo duża i ładna. Pani nas obsłużyła i zjedliśmy nasze przepyszne dania, to były desery oraz sok pomarańczowy, którego mieliśmy aż 3 litry i wszystko zostało wypite. Nie zostało ani kropelki. Po tym wszystkim wróciliśmy bezpiecznie do domku. A nasza ciocia Krysia pojechała rowerem do swojego domu, a ciocia Dorotka i Ciocia Gosia ruszyły na piechotę. Było przyjemnie, przynajmniej cioteczki się zrelaksowały i nie były złe na nas. :)