niedziela, 30 stycznia 2011

Wspólne kolędowanie w Urzędzie Miasta Sopot

W dniu 30 stycznia (niedziela) 2011 roku o godz. 18:00 w Urzędzie Miasta w Sali Herbowej odbyło się ostatnie w tym roku wspólne kolędowanie. Na ten radosny wieczór serdecznie zapraszał „Jegomość" ks. Paweł Nawrot w zabawnym wielopiętrowym sms-ie:
„Witam! Tu ks. Paweł Nawrot, albo Paweł, pawka, melek to zależy skąd się znamy i jak się do się odzywamy bo wiadomość tę ślę do wielu drogi przyjacielu! Jeśliś w Pradze czy Warszawie, zwiedzasz Kraków czy Szeszele przyjmij pozdrowienie szczere i nie kłopocz się już wiele. Jeśli zaś w Trójmieście żyjesz może z nami coś przeżyjesz?!Zapraszamy na wieczorne kolędowanie w niedzielę 30 stycznia na 18:00 do Urzędu Miasta w Sopocie. Dzieciaki z Sopockiego Domu  przedstawi± jasełka a rodzinna kapela z przyjaciółmi poprowadzi kolędowanie. Będziem też zbierać grosz na rehabilitację Jaśka, naszego znajomego ratownika topru, co jest po ciężkiej operacji. A zatem przybywajcie mili i nie straćcie wspólnej chwili! Paweł"

W czasie tego wspaniałego wieczoru  nasze dzieci przedstawiły jasełka, przygotowane pod fachowym okiem cioci Gosi Wilczyńskiej.  W świątecznym nastroju na spotkanie przybyli rodzicie, wolontariusze, przyjaciele, znajomi oraz opiekunowie wraz z dziećmi. Tradycyjnie atmosfera spotkania była niezwykle radosna i ciepła. W takim właśnie nastroju wszyscy rozeszliśmy się do domów.

sobota, 29 stycznia 2011

Zimowisko we Wdzydzach Kiszewskich w dniach 25 – 28. 01.2011 roku

W dniach od 25 do 28 stycznia 2011 roku, dzieci wraz z opiekunami ze Stowarzyszenia Sopocki Dom, uczestniczyły w zimowisku zorganizowanym we Wdzydzach Kiszewskich. Już sama podróż w miejsce wypoczynku była dla wszystkich niezapomnianym wydarzeniem, gdyż wymagało to zarówno od dzieci jak i od dorosłych szczególnego zaangażowania i zorganizowania się. Podczas całej podróży wszystkim udzielała się radość oraz niespotykany entuzjazm z powodu rozpoczętego czasu wypoczynku. Po zakończonej podróży każdy z uczestników otrzymał swój pokój, w którym mógł się rozpakować i zaaklimatyzować. Niewątpliwie jednym z najważniejszych punktów każdego dnia (również tego pierwszego) był moment wspólnych posiłków, podczas których można było nie tylko poznać smaki wyjątkowej kuchni lecz także bardziej poznać innych uczestników. W trakcie całego wyjazdu nie zabrakło licznych atrakcji, które organizowali opiekunowie zimowiska a w¶ród których nie można zapomnieć chociażby o dyskotece, wspólnych spacerach oraz interesujących zabawach. Dla wszystkich dzieci oraz dorosłych, niezapomnianym przeżyciem był przejazd zaprzęgami konnymi po miejscowych okolicach, przy czym już sama obecność koni wywoływała duże zainteresowanie dzieci. Ostatniego dnia wszyscy brali aktywy udział w porządkowaniu miejsca wypoczynku aby pozostawić wszystko w należytym porządku.. Wszystkie dzieci miały niewątpliwie okazję do tego, aby chociaż przez pewien czas zapomnieć o swoich codziennych problemach, oderwać się od codziennej monotonii oraz doznać radości i niezapomnianych wrażeń.
 
Doskonałym zobrazowaniem wyjątkowego klimatu, panującego podczas zimowiska, jest wiersz napisany przez uczestniczkę wyjazdu:

Ten wyjazd był wspaniały taki...taki niezapomniany!
Na pocz±tku był duży ruch, każde dziecko w samochodzie siedziało już.
Ciocia Gosia się stresowała, bo myślała ze o czymś zapomniała.
Wujek wszystko pakował i do jazdy samochód szykował.

W samochodach krzyk i zabawa.
Dzieci się cieszyły,  bo czekała  ich wyprawa.
Na miejscu każdy pokoik wybierał.
A potem do rozpakowywania się zabierał.
Gdy już wszystko ładnie poukładane zostało,
to w jadalni dzielny zuch obiadek dostawał .

Ten pierwszy dzień był trochę leniwy,
ale wszyscy się dobrze bawili.
Po pysznej kolacji czekał  nas prysznic ,
a po k±pieli każdy już w łóżeczku się pysznił.

Na drugi dzień było śniadanko,
a po śniadanku sprzątanie swojego zakamarku.
Dżejo porz±dki posprawdzał.
Wszystkie ciotki szykowały wrażeń moc,
to konkursy, to dyskoteki a czasami długie spacery.
Dzieci się nie nudziły, za to super bawiły.
Ciocie na serio się postarały i wiele konkursów nam zorganizowały.

Konkursy były takie fajne,  że każde dziecko zaangażowało się na prawdę.
To w plastycznym lub w mini play-beku albo w sprzątaniu swojego pokoiku.

Ciocia jeszcze się zastanawiała i do atrakcji nam powóz dodała.
Dzieci się bardzo cieszyły i konie w pracy zobaczyły.
Chłopcy w wolnych chwilach w piłkarzyki grali
albo za dziewczynami się uganiali.
Dziewczyny za to w pokojach się malowały i do dyskoteki się szykowały.

A gdy nadszedł dzień powrotu, było na serio dużo kłopotu.
W sprz±taniu i pakowaniu ale wszystko poszło według planu.
Dzieci ze smutkiem na twarzy żegnały wszystkich i do wozów wsiadały.
Na końcu się bardzo cieszyły, że niezapomniane ferie spędziły.

niedziela, 23 stycznia 2011

Wizyta u Domu Hospicyjnym Caritas im. św. Józefa w Sopocie

Pewnego styczniowego dnia ciocie z dziećmi postanowiły, że pójdą odwiedzić pensjonariuszy Domu Hospicyjnego Caritas im. św. Józefa w Sopocie i przedstawią tam jasełka. W Hospicjum sprawnie przebraliśmy się w stroje: aniołki ubrały skrzydełka, alby i aureole. Ciocia Gosia (nasza reżyserka) była trochę poddenerwowana -  myśląc, że coś może pójść źle! Wreszcie, gdy wszyscy byli gotowi, poszliśmy na górę. Tam już na nas czekali pacjenci oraz pielęgniarki. Przestawienie wyszło wspaniale! Dzieci bardzo się starały mówić głośno i wyraźnie -  według mnie udało nam się dobrze zagrać. Chorzy  byli bardzo zadowoleni, niektórzy tak, że się aż wzruszyli. Jedna z pacjentek złożyła nam podziękowania w imieniu wszystkich. Na pamiątkę dzieci wręczyły pensjonariuszom wykonane własnoręcznie serduszka. Po skończonych jasełkach poszliśmy się przebrać, i udaliśmy się na pyszny posiłek do świetlicy. Wszystko wyszło zgodnie z planem.  ; )
Justyna 15 lat

piątek, 21 stycznia 2011

Zaproszenie na wspólne śpiewanie kolęd

Dnia 30 stycznia (niedziela) 2011 roku o godz. 18:00 w Urzędzie Miasta Sopot w Sali Herbowej nasze dzieci przedstawi± jasełka. Będziemy wspólnie śpiewać kolędy z naszym przyjacielem ks. Pawłem Nawrotem i jego „kapel±". Serdecznie zapraszamy.

środa, 5 stycznia 2011

Świąteczne spotkanie z rodzicami

Dnia 5.01.2011 roku w Sopockim Domu odbyło się spotkanie świąteczne  z rodzicami. Dzieci poczęstowały gości herbata i ciastem które same przygotowały przy pomocy cioteczek. Przed przedstawieniem wystąpiły drobne komplikacje dotyczące jasełek. Ale na szczęście wszystko potoczyło się zgodnie z planem. Atmosfera była bardzo miła, przyjemna i zabawna. Mimo trudności jakie nas w tym dniu  zaskakiwały rodzice z zadowoleniem obejrzeli występy swoich dzieci. Pod koniec spotkania nasi goście poczęstowali się jeszcze kawą i słodkościami. Dzieci wręczyły swoim rodzicom własnoręcznie wykonane serduszka. Po spotkaniu wszyscy rozeszli się do domów. Bardzo miło wspominamy to spotkanie.
Justyna lat 15
Paulinka lat 11