"STO LAT STO LAT NIECH ŻYJE ŻYJE NAM!"

DZIEŃ MATKI

W Domu Pomocy Społecznej w Sopocie

W dniu 22.05.2014r  poszliśmy z dziećmi i opiekunami do Domu Pomocy Społecznej w Sopocie by zrobić coś miłego dla starszych ludzi. Dzieci wystąpiły w bajce pod tytułem "Czerwony Kapturek".  Ludziom starszym bardzo się podobał nasz program artystyczny oraz cieszyli się z naszych odwiedzin. Dziewczyny zatańczyły 2 układy taneczne   oraz zaśpiewały wesołą piosenkę pt. "Szumią w lesie drzewa". Jedna z starszych pań z wrażenia aż wstała z krzesła, wyrywała się do tego żeby z nami potańczyć. 

Cieszymy się że starszym ludziom podobało nasze spotkanie.

Ania Żwirko 13 lat.  

W hospicjum

Dnia 7 maja 2014 r. po raz kolejny odwiedziliśmy Hospicjum Imienia Św. Józefa w Sopocie. Przebraliśmy się w  stroje różnych postaci by zagrać bajkę pt."Czerwony  Kapturek". Po przedstawieniu zatańczyliśmy dwa tańce. Podarowaliśmy piękne prezenciki zrobione przez nas. Na zakończenie wszyscy zaśpiewaliśmy radosną piosenkę "Szumią w lesie drzewa". Wszyscy chorzy i starsi ludzie słysząc nas byli bardzo szczęśliwi:). 

Gosia Ż, lat 12
Monika Sz. 12

Dzięki dyrekcji Opery Bałtyckiej mieliśmy okazję w dniu 11.05.2014 r. obejrzeć dwa wspaniałe spektakle grupy tanecznej Bałtyckiego Teatru Tańca pod kierownictwem p. Izadory Weiss, która opracowała całą choreografie, inscenizacje, dobrała muzykę. Kostiumy zaprojektowała p.Gosia Baczyńska. Do Opery zostali zaproszeni opiekunowie, rodzice, dzieci i przyjaciele "Sopockiego Domu". Wszyscy byli bardzo elegancko ubrani jak na galę "Oskarową". Sala była zapełniona po brzegi. Usiedliśmy wygodnie. Zgasły światła, zrobiło się ciemno i cicho. Podniosła się kurtyna i przenieśliśmy się w zupełnie inny świat, i nierealny i fascynujący, świat teatru, tańca, muzyki i śpiewu. Pierwszy spektakl nosił tytuł "Śmierć i dziewczyna", który opowiadał o dziewczynie. Sądziła ona, że przebłaga jakimś cudem srogą śmierć. Nie udało się - ukochany umiera, losu przebłagać się nie da. Dało to do myślenia. Po przerwie drugi spektakl "sen nocy letniej" według dramatu Szekspira. Wizja taneczna p.Izadory była niesamowita. Muzyka Gorama Bregovica stanowiła wspaniałe tło dla rozgrzewającej się na scenie historii. Kostiumy były piękne a zarazem współczesne. Scenografię stanowiła gra świateł i ciemności.Całość - oniemiała z zachwytu. Tancerze w sposób mistrzowski opowiadali swoimi ruchami o miłości, smutku, tragedii konfliktach, radościach - bez słów. Patrząc na scenę, w skupieniu- trudno było rozpoznać kiedy zaczyna się sen, a kończy się jawa, wszystko było płynne, nierealne. Grupa BTT tańczyła, a właściwie płyneła lekko i zwinnie, aby za chwilę poruszać się twardo i agresywnie. Obraz gonił obraz.Takie dzieła trzeba obejrzeć samemu, nie da się ich opisać słowami. Nasza grupa i cała publiczność dziękowała artystom owacjami na stojąco, które trwały dobre kilka minut. Po spektaklu, w drodze do domów dzieliliśmy się swoimi wrażeniami i zachwycaliśmy się kunsztem tancerzy Bałtyckiego Teatru Tańca. Był to wspaniały wieczór. 

Pani D.Poterała

Dnia 08.05. 2014 r. odbyło się ponowne spotkanie rodziców z p.Małgorzatą ( psychologiem). Była to kontynuacja ostatniego spotkania.Na obecnym spotkaniu skupiliśmy się  na zachęcaniu i motywowaniu dzieci do wykonywania codziennych obowiązków i współpracy z rodzicami, a także do samodzielności. Dyskusja przebiegała w bardzo ożywionej i pogodnej atmosferze, czasami odbiegając od głównego nurtu. Ponieważ wychowanie dzieci to bardzo skomplikowana "sprawa". Ja ze spotkania wysunęłam następujące wnioski:

1)każde dziecko jest inne

2)uczenie ponoszenia konsekwencji i odpowiedzialności za swoje czyny oraz uczenie samodzielności

3)poświęcanie dużo czasu i cierpliwości na wypracowanie metod, które zachęcą dzieci do współpracy z rodzicami.

4)trzeba mądrze kochać dzieci- to jest prawdziwa sztuka!

Czekam na następne spotkanie

dziękując p.Małgorzacie

D.Poterała

Majówka

Dania 2 maja 2014 r. nasza młodzież wraz z wujkiem Danielem i kochanymi cioteczkami Krysią i Dorotką udała się na majówkę. Spędziliśmy ją w bardzo aktywny i radosny sposób. Najpierw udaliśmy się do „Krainy Zabaw” w "Parku Reagana", gdzie wygłupialiśmy się jak małpeczki. W altance zorganizowaliśmy piknik, podczas którego napełniliśmy nasze brzuszki. Zrobiliśmy grupowe zdjęcie przy pomniku Św. Jana Pawła II i Prezydenta R. Reagana. Po szaleństwach na placu zabaw udaliśmy się do kręgiel. Tam podzieliliśmy się na dwie grupy i z humorem rywalizowaliśmy ze sobą. Było bardzo sympatycznie. Dziękujemy organizatorom majówki :-). 

 Pani Gosia Rusinkiewicz
Ala, lat 17