sobota, 31 lipca 2010

Obóz letni w Siwiałce

W dniach od 21.07 – 30.07. 2010 grupa dzieci z Ogniska Wychowawczego „Sopocki Dom" wypoczywała na letnim obozie w Siwiałce. Zdrowemu wypoczynkowi sprzyjała malownicza okolica, jezioro, obszary leśne i cisza. Podczas dziesięciodniowego pobytu, towarzyszyła dzieciom  dobra zabawa oraz przyjazna atmosfera. Podopieczni uczestniczyli w warsztatach kulinarnych prowadzonych przez ciocię Gosie W., która wszystkim znana jest z gotowania pysznych obiadków. Odbywały się również zajęcia rekreacyjne, podczas których uczestnicy zażywali kąpieli słonecznych i wodnych pod czujnym okiem wykwalifikowanego ratownika - ks. Łukasza. W pochmurne i deszczowe dni dzieci brały udział w konkursach plastycznych, filmowych oraz muzycznych. Ponadto codziennie odbywały się zajęcia sportowe,  w tym również zorganizowane zabawy w wodzie i okolicznych lasach. W czasie zabawy w podchody towarzyszyła podopiecznym inwencja twórcza. Dzieci napisały legendę o Siwiałce oraz wiersz o tegorocznych wakacyjnych przygodach. Każdy z uczestników obozu mógł znaleźć coś dla siebie oraz wrócić do domu z pięknymi wspomnieniami.

czwartek, 8 lipca 2010

Obóz letni w Czechach

Od 26 czerwca do 6 lipca  młodzież uczestniczyła w obozie letnim w Czechach, który został zorganizowany wspólnie z przyjaciółmi z Pszczółek, z ks. Robertem Zielińskim na czele. Podróż autokarem trwała około 15 godzin. Pobyt został zorganizowany w miejscowości Boskov, niedaleko granicy polsko – czeskiej. Młodzież mogła doświadczyć nowych przygód poprzez odkrywanie nieznanego im świata. Każdy dzień przyniósł nowe wrażenia i doświadczenia. Nie było czasu na nudę i lenistwo. Czas wypełniały przede wszystkim wycieczki po górach, takich jak "Śnieżka" i  „Śnieżne Kotły". Naszą wyobraźnie pobudził spacer po Skalnym Mieście, gdzie kręcono "Opowieść z Narni". Niezapomniane wrażenia przeżyliśmy w „Jaskini Mroźnej". Śladami naszego mistrza Adama Małysza wjechaliśmy na „Mamuta" w Harachowie Wznieśliśmy tam czekoladowy toast za polskich skoczków.  Zauroczyła nas stolica Czech – Praga. Szczególnie w naszej pamięci pozostała   Katedra św. Wita i Most Karola. W Muzeum  Miniatur zobaczyliśmy miedzy innymi  pchłę podkutą złotą podkową i  kolejkę podmiejską umieszczoną  w  uchu igielnym. W Aquaparku „Babilon" był ubaw po pachy. Poziom wody w basenie podniósł się, gdy cała nasza grupa wraz ciocią Gosią i ks. Robertem weszła do basenu. Na naszą Agapę z zielonej Irlandii przyleciał Bono z zespołem. Jego koncert wywołał wielkie emocje wśród fanek (przede wszystkim na cioci Gosi, Hani, Justynie, Natalii). Na obozie nie zabrakło amerykańskiej gwiazdy Lady Gagy , której koncert zasponsorowała Hania i Dżejo. Nasze brzuszki dopieszczały cioteczki z Pszczółek, gotując nam pyszne posiłki.  Wszystkie zdarzenia zostały uwiecznione przez wspaniałego fotografa Michała. Mottem naszego obozu stał się tekst naszego przystojnego ratownika Miłosza „bramborowa mandolina" czyli stonka ziemniaczana. Na co dzień towarzyszył uczestnikom dobry humor, śpiew i doskonała zabawa. Dzięki tegorocznym obozom młodzież cieszyła się pięknymi widokami, poznawała nowe szlaki oraz nabrała sił do szkolnej nauki.