Dnia 14.03.2016r. przyjechali do nas Amerykanie. Na początku
przedstawili się nam. Po prezentacjach grupka amerykańskiej młodzieży poszła do
naszego ogródka i pomogła nam posprzątać podwórze. Po pracy zjedliśmy
przepyszne ciasta, które robiły dzieci pod przywództwem cioteczki Krysi. Próbowaliśmy
rozmawiać z naszymi gośćmi w języku angielskim. Bawiliśmy się też , a potem
zrobiliśmy domek, który wyglądał jak ciuchcia bo nie miał z tyłu ścian ale i
tak wyglądał jak domek :D . Uczyliśmy naszych gości z Texasu liczyć po polsku. Kiedy
się wszystko skończyło to goście wyszli i podziękowali za jedzenie. Wszystko się
udało i goście się cieszyli :D.
Następnego dnia
15.03.2016r. zabraliśmy naszych gości na hipodrom. Jeździliśmy na koniach i dobrze
się bawiliśmy. Tego dnia ciocia Gosia wszystkich nas zadziwiła swoją biegła znajomością
języka angielskiego.
Dnia 17.03.2016r. znowu mogliśmy spędzić czas z młodzieżą z
Teksasu. Tego dnia mieliśmy zajęcia plastyczne oraz wspólnie tańczyliśmy i
słuchaliśmy muzyki. Robiliśmy razem z nimi świąteczne pudełeczka z niespodzianką.
Była to dla nas wszystkich super zabawa. Robiliśmy też koszyki z jajkami i z
króliczkiem z papieru. Ostatniego dnia pobytu miłych gości w Sopocie 17.03.16r.
Amerykanie przynieśli chipsy i przygotowali dla nas obiad. Fajnie się z nimi
bawiliśmy przez te cztery dni. Cieszymy się, że mogliśmy poznać nowych i ciekawych
ludzi.
Emila, lat 12 rocznikowo :D