sobota, 2 stycznia 2010

Noworoczne kolędowanie...

Tradycją już jest, że zaraz po szaleństwach nocy sylwestrowej zbieramy się wszyscy w domu "Dziuńków" na śpiewaniu kolęd. Tak też się i stało w tym roku. 2 stycznia blisko 30 osób - przyjaciół, którzy wraz ze swoimi dziećmi przybyli by się spotkać, porozmawiać, coś przekąsić, ale głównie wspólnie śpiewać kolędy. Choć nie udało się zorganizować kuligu (a był w planach, bo niektórzy nawet specjalnie na niego się poubierali), wspólne śpiewanie kolęd przy grze kilku gitar, a chwilami także harmonijki, trwało do późnych godzin wieczornych.